W rozegranym w sobotę spotkaniu juniorów młodszych MOS Chrzanovia Chrzanów wysoko pokonał MOSiR Bochnię 27:16. Chrzanowianie zdecydowanie przewyższali swoich rywali w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła.
Chrzanowianie od początku spotkania dominowali na parkiecie. Dobra gra w obronie i skuteczna w ataku spowodowała, że już po 15 minutach MOS prowadził 10:4. Gospodarze wyraźnie zadowoleni z wysokiego prowadzenia nieco rozluźnili się co źle wpłynęło na ich postawę. Kilka strat i niewykorzystanych sytuacji sprawiło, iż zawodnicy z Bochni na chwilę przejęli inicjatywę. Jednak nie trwało to długo i jeszcze przed przerwą chrzanowianie ponownie zaczęli grać "swoje". Wynik spotkania do przerwy ustalił z rzutu karnego Dawid Garliński - 13:8.
Drugą połowę spotkania MOS Chrzanovia rozpoczął w rezerwowym składzie. Wyraźnie to wpłynęło na sytuację na parkiecie. Chrzanowianom zdecydowanie brakowało skuteczności w ataku, a na dodatek obrona nie była już tak szczelna. Bochnianie dzięki temu odrobili sporą część strat. Widząc niemoc swoich zawodników o czas poprosił Stanisław Malczewski. W 34 minucie na parkiet ponownie wróciła podstawowa siódemka. Od tego momentu chrzanowianie z każdą minutą powiększali swoje prowadzenie. Kilkoma dobrymi interwencjami popisał się Piotr Woszczyna.